Formaty reklam wideo. Reklama typu push
24.07.2012

Tak jak i inne formaty reklamowe, reklamy wideo można podzielić na formaty "push" i "pull". Są także i niestandardowe formaty reklam wideo. Przejdźmy jednak do szczegółów.

Reklama typu push to forma agresywna. Włącza się/jest emitowana automatycznie po wejściu w daną stronę, bez udziału woli użytkownika. Takimi reklamami są np. okienka pop-up.

W przypadku wideo są to spoty emitowane automatycznie, najczęściej osadzone w banerach jako element reklamy typu rich-media. To najbardziej popularny format, nawet mimo ograniczeń wprowadzonych w 2010 roku przez IAB (zakaz publikowania reklam z domyślnie włączonym dźwiękiem, maksymalna długość spotu do 30 s).

Formularz zamówienia

Reklamy wideo w opcji push są najczęściej wykorzystywane w reklamach rich-media. Zazwyczaj osadza się je w banerach typu rectangle i double billboard, które pozwalają na wykorzystanie wideo w rozdzielczości 4:3 lub 16:9 (branża od dawna boryka się z tym, że w internecie wykorzystuje się te same spoty, co w telewizji).

Reklamy wideo typu push mogą w różnorodny sposób targetowane, tak samo jak reklamy graficzne. Mogą być emitowane również na stronach, które nie zawierają treści wideo. Ważne aby były ciekawe, krótkie i lekkie.

Reklamy wideo typu push pozwalają użytkownikom na interakcję, jak włączenie dźwięku, zatrzymanie filmu, cofnięcie, kliknięcie, przejście na stronę docelową, odtworzenie pełnoekranowej wersji.
Możliwe jest także prezentowanie dodatkowych treści albo umożliwienie użytkownikowi wybrania wersji zakończenia przedstawionej w filmie historii. Takie właśnie reklamy, stawiające na interakcję z użytkownikiem, notują wysokie wskaźniki zaangażowania. Potwierdza to m.in. raport IAB.

Przykładem takiej reklamy jest m.in. ta, która promuje film Niezniszczalni 2, opublikowana w portali filmweb.pl. Poniżej screenshot.

niezniszczalni 2

Właśnie ze wględu na czyli skłonność użytkowników do wchodzenia w interakcje z kreacją, do pomiaru skuteczności reklam wideo w rich-media wykorzystuje się szczególnie chętnie wskaźnik Dwell Rate.